Jak przestrzegać granic w rodzinie?
Rodzice chyba zapomnieli, iż dzieci bardziej niż czegokolwiek innego potrzebują zasad życia, które jasno ustalają, co jest dobre, a co złe.
R. Coles
Rodzice chyba zapomnieli, iż dzieci bardziej niż czegokolwiek innego potrzebują zasad życia, które jasno ustalają, co jest dobre, a co złe.
R. Coles
Pragnąłem mleka matki, a dostałem butelkę z mlekiem.
Pragnąłem Rodziców, a dano mi zabawkę.
Pragnąłem rozmowy, a dano mi książkę.
Pragnąłem się uczyć, a wystawiono mi świadectwo.
Pragnąłem myśleć, a otrzymałem wiadomości.
Pragnąłem mieć szerokie spojrzenie, a otrzymałem krótkie informacje.
Pragnąłem szczęścia, a dano mi pieniądze.
Pragnąłem sensu, a umożliwiono mi karierę.
Pragnąłem nadziei, a dostałem niepewność.
Pragnąłem się zmienić, a obdarowano mnie współczuciem.
Pragnąłem żyć…
Dzieciom potrzebne są jasne, przejrzyste reguły – jakie zachowania akceptujemy, a jakie nam się nie podobają. Ta jasność buduje poczucie bezpieczeństwa:
Kocham cię i nie zgadzam się na to, co robisz.
Kocham cię i nie pozwalam na pewne zachowania.
Ciebie akceptuję bez zastrzeżeń, ale nie zamierzam akceptować nieodpowiedniego zachowania.
Czy powiedzenie dziecku, że ktoś jest od niego lepszy (szybszy, bardziej spokojny czy uzdolniony) zmobilizuje je do poprawy?
Czytanie, dawniej i dziś, to przepustka do świata wiedzy i wyobraźni. Tyle, że czytania trzeba się nauczyć. Zarówno składania liter w słowa, jak i nawyku sięgania po książkę. Jak wspierać dziecko w nauce czytania?
Zanim zaczniemy strofować dziecko, że nie potrafi się skupić na odrabianiu lekcji, najpierw zastanówmy się, jak sami organizujemy sobie pracę.
Jeszcze do niedawna dzieci bawiły się lalkami, misiami i klockami, teraz bawią się także używając komputera. Dyskutowanie nad tym, czy to dobrze, czy źle, nie ma najmniejszego sensu, bo komputer po prostu jest już w prawie każdym domu. Warto jedynie zastanawiać się, w jaki sposób powinien on towarzyszyć rozwojowi dziecka.