Autorzy

Paweł Beręsewicz

Autor powieści, opowiadań i wierszy dla dzieci i młodzieży. Napisał między innymi serię książek o rodzinie Ciumków, a także powieści Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek, Kiedy chodziłem z Julką Maj, Czy wojna jest dla dziewczyn?, Tajemnica człowieka z blizną, A niech to czykolada! Wszystkie lajki Marczuka, Więcej niż klub Poczet psujów polskich. Jest również autorem przekładów takich książek jak Ania z Zielonego WzgórzaPrzygody Tomka Sawyera i Tajemniczy ogród. Otrzymał wiele nagród i wyróżnień literackich, spośród których najważniejsze to Nagroda Literacka m. st. Warszawy, Nagroda Literacka im. Kornela Makuszyńskiego, nagrody w II i III Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren oraz wielokrotne nominacje w Konkursie Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY

Marcin Brykczyński

Dawno temu, dzięki mojej Mamie, trafiłem do Stumilowego Lasu i zaprzyjaźniłem się z Kubusiem Puchatkiem. Naszym ulubionym zajęciem było spacerowanie po lesie i układanie zabawnych rymowanek. Potem dowiedziałem się, że będę dorosły i muszę zapomnieć o Stumilowym Lesie, a zwłaszcza o pisaniu niepoważnych wierszyków.

Zbuntowałem się. Wynająłem kącik w Chatce Puchatka i przeniosłem się tam z moim klaptopem. Dzięki temu mam już dziś ponad trzydzieści wydanych książek, pełnych zabawnych wierszy i opowiadań, które polecam wszystkim, niezależnie od wieku.

Zupełnie niedawno Mama Kangurzyca przyniosła mi w torbie list od Wydawcy. Z koperty wypadła karteczka napisana przez kogoś, kto chyba bardzo lubi moje książki.

www.marcinbrykczynski.pl

Karolina Haka-Makowiecka

Pracuję w Zespole Szkół „Bednarska”, gdzie uczę literatury, kultury 2.0 i animacji poklatkowej. Z moją pomocą uczniowie tworzą różnego typu projekty artystyczne: filmy fabularne, reklamy, teledyski, animacje i inne. W szkole, poza prowadzeniem lekcji, zajmuję się również koordynacją Teatrzyku Fikander współpracującego w Fundacją Dr Clown. Interesuję się światami nierzeczywistymi (literaturą fantastyczną, Biblią, animacją artystyczną, teatrem lalek, crazy artem, iluzją oraz efektami specjalnymi). W wolnym czasie lubię czytać, oglądać filmy, podróżować oraz uczyć się nowych mniej lub bardziej absurdalnych umiejętności (malowania na wodzie, animacji pacynek, sutaszu, jazdy na skifoxie itd.). Chciałabym, żebyśmy żyli 1000 lat, bym mogła zdążyć zrobić wszystko, co mnie ciekawi i równocześnie móc spędzać dużo czasu z moim synkiem, mężem, siostrą i przyjaciółmi.

Filip Haka

 

Absolwent I SLO "Bednarska". Ukończył Instytut Stosowanych Nauk Społecznych ze specjalizacją etyka z elementami filozofii i podyplomowe studia pedagogiczne. Nauczyciel filozofii i wychowawca. Uczy w I SLO i Bednarskiej Szkole Realnej. Autor krótkich form paraliterackich drukowanych w Nowej Fantastyce, Czasie Fantastyki, Lampie i antologii Głos Lema. Zainteresowania: literatura, film, fantastyka, gry fabularne i planszowe, owady społeczne, labirynty i kilka innych. Lubi zabłądzić w lesie, oglądać stare mapy i jeść wiśnie. W "Świerszczyku" co miesiąć proponuje nową i niepowtarzalną grę planszową.

Monika Hałucha

 

Jest absolwentką filologii polskiej oraz studiów podyplomowych, w ramach których badała literaturę dla dzieci i młodzieży pod kątem wyzwań nowoczesności. Pracuje jako redaktorka w wydawnictwie edukacyjnym, popularyzuje czytelnictwo, działając w Polskiej Sekcji IBBY. Jest współautorką książek aktywnościowych dla dzieci „Cyrk na kółkach”, „Porachunki robota Mata”, „Heca w kurniku” z Anitą Graboś oraz „Tresura pióra” z Rafałem Witkiem.

Kocha słowa – czyta niemal wszystko i od zawsze. Kolekcjonuje piękne książki dla dzieci.

Maciej Jagodziński

Urodziłem się dawno temu. W lutym… pod koniec lutego… dokładnie – dwudziestego czwartego lutego, w Warszawie.
W dzieciństwie robiłem tylko dwie rzeczy – czytałem książki i grałem z chłopakami w piłkę. Potem skończyłem studia na uczelni o dziwnej nazwie Szkoła Główna Planowania i Statystyki. Zostałem logistykiem i w związku z tym zwiedziłem kilka krajów. Najfajniej było w Norwegii, bo tam są trolle. I w Belgii, ze względu na pyszne pralinki.
Zajmowałem się planowaniem i wdrażaniem systemów logistycznych. Cały czas pisałem o logistyce, ale gdy dzieci słyszały to dziwne słowo, to uciekały. Dlatego teraz piszę o tym tylko po kryjomu.
Pewnego dnia pojawiła się Mała Dziewczynka i powiedziała: – Opowiedz mi bajkę! Opowiedziałem i tak mi się to spodobało, że opowiadałem, opowiadałem, aż dziewczynka urosła i już nie chciała słuchać. Ja zaś nie potrafiłem przestać opowiadać i wysłałem jedną z takich opowieści do „Świerszczyka”. Potem drugą i trzecią...

 

Roksana Jędrzejewska-Wróbel

Z wykształcenia jestem doktorem, ale nie medycyny tylko literatury. Jednak jakiś czas temu stwierdziłam, że zamiast książki badać, wolę je pisać. Może dlatego, że pisanie przypomina czarowanie? Przy pomocy wyobraźni i laptopa mogę zamienić zardzewiałą rynnę, zwykły sznurek albo drepczącą po szybie muchę w bohaterów książek, spektakli teatralnych, filmów animowanych i oczywiście opowiadań do Świerszczyka. Mieszkam nad morzem, w starej kamienicy z ogródkiem, w którym pisze mi się najlepiej. Jeśli akurat nie piszę, to czytam. Albo podróżuję. Albo tańczę. Albo jeżdżę na rowerze. Albo spotykam się z przyjaciółmi. Bo prawdziwe życie to najpiękniejsza inspiracja.

fot. Grzegorz Hryniszak

Melania Kapelusz

 

Mieszka we Wrząsowicach pod Krakowem. Z wykształcenia jest prawnikiem, więc ustawy pełne zagmatwanych paragrafów czyta jak dobry kryminał. Kiedy wygląda przez okno w swoim pokoju, widzi las, po którym biega wena. Jeśli się bardzo postara, to udaje jej się wenę złapać za nogi. Wtedy powstają takie książki jak „Kinga i co z niej wyrośnie”, „Kinga i jak ją rozgryźć”, „Koty, czyli historie z pewnego podwórka”, „Krasnoludki”, „Tajemnica pewnej sąsiadki”, „Zając zostaje” czy ta ostatnia, nad którą się bardzo napracowała: „Mitologia. Przygody słowiańskich bogów”. Dla „Świerszczyka” napisała już kilkaset tekstów. Od paru lat na jego łamach wspólnie z Bajetanem Hopsem publikują pamiętnik tytułowego bohatera.

Grzegorz Kasdepke

Autor ponad pięćdziesięciu książek dla dzieci, z których zdecydowana większość uzyskała status bestsellera. Detektyw Pozytywka, Kuba i Buba, Potworak, Bartuś, Bodzio i Pulpet – to tylko niektórzy z jego bohaterów. Łączny nakład jego książek już dawno przekroczył 4 miliony! Zdobył niemal wszystkie nagrody, o jakich może marzyć polski pisarz tworzący dla dzieci. Jego książki trafiły na listy lektur szkolnych. Pisze kryminały, fantastykę, a nawet... romanse! Ze „Świerszczykiem” związany od dawna – w wieku 22 lat został jego redaktorem naczelnym, dzisiaj wciąż radośnie współpracuje z ulubionym magazynem dla dzieci!

Fot. Jakub Ceran

Magda Kiełbowicz

 

Na pierwszy spacer rodzice zabrali mnie do biblioteki, która szybko stała się moim ulubionym miejscem. Do dzisiaj, kiedy gdzieś jadę, często sprawdzam, jaką mają bibliotekę i co stoi na półkach w dziale dla dzieci. Kiedyś zapisywałam pomysły na opowiadania w specjalnym notesie, ale szybko okazało się, że opowiadanie może zacząć się od wszystkiego i w każdej chwili. Najważniejsze, żeby nie było nudno!

Ze Świerszczykiem, jako autorka od 2012 roku. Jako czytelniczka od zawsze. Mieszkam i pracuję w Poznaniu.

Marcin Kostrzyński

 

Autor filmów i książek, obserwator przyrody. Z wykształcenia dziennikarz, leśnik, operator kamery. Autor kanały na You Tubie “Marcin z lasu” oraz wideobloga na Facebooku. Od 1994 roku pracował jako operator kamery oraz prowadzący programy o tematyce przyrodniczej dla nadawców telewizyjnych. Współautor wielu filmów i cyklicznych audycji dla dzieci i młodzieży oraz dorosłych. Za filmy z cyklu “Dzika Polska” wraz z innymi twórcami otrzymał Nagrodę Popularyzator Nauki, Puchar Prezydenta RP, GRAND PRIX na III Festiwalu Filmów Popularnonaukowych w Sopocie w 2008 roku oraz GRAND PRIX X Ogólnopolskiego i VI Międzynarodowego Festiwalu Filmów Ekologicznych im. Macieja Łukowskiego EKOFILM. Zdobywca Medalu Polskiej Niezapominajki 2017, Pozytywki Dzień Dobry TVN 2018, Nagrody Esencja Natury 2018. Autor książek "Gawędy o wilkach i innych zwierzętach" (2018), "Puszcza" (2020), "Przyrodyjki. O zwierzętach historyjki dla dużych i małych" (2021), "Plotki o zwierzętach" (2021).

Alicja Krzanik

 

Każdy wierszyk, który napiszę, jest dla mnie prezentem. Zupełnie jak rytm i rym, które towarzyszą mi, odkąd pamiętam. I choć lata nauki sprawiły, że mogłabym strugać skrzypce lub robić okulary - najchętniej biorę na warsztat słowa i próbuję z nich coś ulepić. Pomagają mi w tym długie spacery po górach i lasach oraz dwie rozmruczane kotki – poezja w najczystszej formie.

Irena Landau

Kochani czytelnicy, piszę dla was od tak wielu lat, że czytywały mnie swoim pociechom mamy i tatusiowie dinozaury, a jedno z dinozaurzątek nawet nazywało się na moją cześć Ireneusz.

Napisałam bardzo wiele opowiadań i wiele książek, i powiem wam, że pisanie, to bardzo, bardzo przyjemna praca, a czytanie jest najmilszym sposobem spędzania czasu, jaki znam. Tak więc w moim domu mieszka tyle książek różnych autorow, że chyba zabraknie niedługo miejsca dla mnie i dla mojego męża.

Maria Ewa Letki

 

Mówi o sobie: „Piszę bajki, powieści, baśnie, krótkie opowiadania i słuchowiska. I zawsze najbardziej lubię to, nad czym akurat pracuję. Kocham zwierzęta, mam psy i koty. Mieszkam w Warszawie, ale dużo czasu spędzam w moim domu na wsi. Psy i koty zawsze podróżują ze mną”.
Jest autorką znanych książek dla dzieci, m.in. „Wakacje z Cynamonem”, „Tajemnice Małgosi”, „Królewna w koronie”, „Jutro znów pójdę w świat”, „Zaczarowane historie” (książka roku 2010, Pióro Fredry 2010), „Diabełek” (wyróżnienie Jury Profesjonalnego [dorosłego] w Konkursie Donga 2010 i nominacja do Małego Donga Jury Dziecięcego oraz nominacja do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy 2011), „Król i mgła”, „Czarusia”, „Tajemnicze sprawy”. Kilka książek zostało wpisanych na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej.
W grudniu 2009 Maria Ewa Letki została uhonorowana medalem Polskiej Sekcji IBBY za całokształt twórczości.

Tomasz Minkiewicz

 

Zacząłem pisać, ponieważ nie wszystko potrafiłem narysować. Teraz myślę, że przydałaby mi się też znajomość gry na jakimś instrumencie. Mam najlepszą pracę na świecie - mogę wymyślać nowe światy, historie, bohaterów i opowiadać różne historie. Śmieszne, straszne i smutne. Częściej śmieszne. Przy okazji, choć na chwilę, mogę sobie robić przerwę od udawania dorosłego.

Magdalena Młodawska

 

 

Historyk sztuki, pracuje w Zamku Królewskim na Wawelu. Przez kilka lat prowadziła zajęcia edukacyjne i warsztaty z dziećmi. Organizatorka Ogólnopolskiego Konkursu Ilustratorskiego „Legendy wawelskie” oraz pokonkursowej wystawy ilustracji. Autorka książek: „Wawel. Zamek tajemnic” zilustrowanej przez Elżbietę Wasiuczyńską oraz „Alchemiczna komnata” z ilustracjami Pawła Pawlaka. Współpracuje ze „Świerszczykiem”.

Elżbieta Pałasz

Piszę dla dzieci, bo kiedyś zaczęłam i nie mogę przestać. A pisać dla dzieci to teraz wielkie wyzwanie, w świecie internetu, smartfonów, gier komputerowych. Walka z wiatrakami. Mam nadzieję, że wspiera nas w tej nierównej bitwie pewien chuderlawy rycerz na swojej nędznej szkapie.

A może to morze jest winne? I wiatr, który od niego wieje i przynosi różne historie? Potem usadowi się taka w głowie i spokoju nie daje.

Bo przecież dzieci powinny mieć książki ze swojego świata, napisane specjalnie dla nich: czy to będzie baśń, czy powieść fantastyczna, czy opowiadanie z życia wzięte. A my po to jesteśmy, żeby je dostarczać.

Eliza Piotrowska

Urodziłam się w małym miasteczku otoczonym lasem. Byłam największym noworodkiem w historii szpitala, a potem najwyższą uczennicą w klasie. Bardzo chciałam być prawdziwą księżniczką, ale mówili na mnie „Wieża” i jedno do drugiego niezbyt pasowało. Potem chciałam być weterynarzem, pianistką, malarką i oczywiście pisarką. Miałam wtedy sporo czasu i wydawało mi się, że mogę robić wszystkie te rzeczy jednocześnie. Ale okazało się, że muszę coś wybrać. Skończyłam historię sztuki (najpierw w Poznaniu, potem w Rzymie). Na zajęciach pisałam prozą o obrazach (po polsku lub po włosku), a po zajęciach wierszem o uczuciach (zawsze po polsku).
Miałam wielkie szczęście, bo w szkole podstawowej poznałam Danutę Wawiłow, dzięki której zrozumiałam, że pisania też trzeba się nauczyć. Ta nauka była jednocześnie świetną zabawą i trochę mnie to zmyliło, „bo czy coś, co jest zabawą, może być jednocześnie pracą?” – myślałam. Dzisiaj już wiem, że może. Praca pisarza nie przykuwa mnie do jednego miejsca, dzięki czemu dużo podróżuję i mieszkam w różnych częściach świata. Teraz na przykład – w Brazylii.

Tomasz Plebański

Jestem poetą bywającym. Najczęściej w chmurach, bo - jak się okazuje - bywanie tam sprzyja bujaniu, a bujanie niezwykle sprzyja wymyślaniu różnych historii. Być może dlatego, że z stamtąd rzeczy duże wydają się mniejsze, a rzeczy małe - większe. A wszystko zaczęło się w tym dniu, gdy pewna dziewczynka uświadomiła mi, że pusta buteleczka po perfumach jest tak naprawdę pełna zapachu. I nagle okazało się, że ten pozornie zwyczajny świat wokół nas, pełen jest cudownych, tajemniczych i niesamowitych przedmiotów, bytów i spraw. A potem okazało się jeszcze, że opowiadanie o nich sprawia przyjemność zarówno mi jak i czytelnikom. I tak już zostało i mam nadzieję zostanie jeszcze jakiś czas. Ze Świerszczykiem współpracuję od 2009 roku. Specjalizuję się w interesującym pisaniu na temat pozornie mało istotnych rzeczy.

Strona www: tomaszplebanski.wordpress.com

Joanna Plesnar

 

 

Z wykształcenia andragog, z zawodu producent filmowy. Współpracowała przy kilkunastu koprodukcjach międzynarodowych, współtworząc filmy dokumentalne i fabularne, pokazywane na festiwalach filmowych na całym świecie. Uwielbia filmy i książki fantastyczne, filmy akcji, dokumenty, animacje wytwórni Ghibli oraz Pixar, sztuki walki, dalekie podróże oraz dobre jedzenie. A nade wszystko uwielbia pisać. Doświadczenia z podróży często wykorzystuje w swoich opowiadaniach dla dzieci oraz dorosłych. Publikowała do tej pory w „Świerszczyku”, kwartalniku literacko-artystycznym sZAFa oraz kwartalniku naukowo-literackim „LiteRacje”.

Marcin Przewoźniak

Jako pedagog wziąłem sobie do serca maksymę „ucząc-bawić, bawiąc-uczyć” i postanowiłem, że zamiast nauczycielem zostanę kompletem klocków LEGO, a jeśli to nie wypali – to bajkopisarzem. Debiutowałem przed 25 laty na łamach tygodnika „Pentliczek”, gdzie znakomici autorzy nauczyli mnie trudnego fachu pisania dla dzieci.

Ponieważ pracę magisterską napisałem o… krasnoludkach, jako bajkopisarz postanowiłem kontynuować studia nad skrzatyzmem i krasnoludyzmem i popełniłem „Wielką Encyklopedię Krasnoludków”. Jestem także autorem książek o odkrywcach: "Mikołaj Kopernik. Chłopak, który sięgnął do gwiazd", "Odkrywcy grobu faraona. Howard Carter na tropie Tutanchamona", „Szybkiej historii samochodu” oraz "Wielkiej księgi zagadek" i niezwykłej opowieści o Świętym Mikołaju pt. „Dwa miśki na wynos!”

W swoim dorobku mam również książkę, która uratowała niejedną rodzinną wyprawę z dziećmi: "Daleko jeszcze?" Ponadto niechcący wyszedł spod mego pióra przebój domowych i szkolnych bibliotek: „Poradnik Małego Skauta”, który zapoczątkował poczytną i popularną serię, m.in.: „Praktyczny Poradnik Ucznia”, „Poradnik Małego Hobbysty”, "Poradnik Małego Patrioty” czy „Poradnik Małego Kibica”.

Najbardziej zaskakujące jest to, że moje książki tłumaczono na czeski, słowacki i węgierski, mam więc gdzieś w świecie czytelników, z którymi nie dogadam się bez pomocy tłumacza!

Mieszkam w Świdrze pod Warszawą, na skraju lasu i wiosną przy śniadaniu liczę wiewiórki, a zimą dziki. Uwielbiam podróżować. Kolekcjonuję aparaty fotograficzne oraz stare zabawki „z duszą”, którymi oczywiście już się nie bawię. No, może czasami…  

Acha, jak każdy „Świerszczykowiec” posiadam na głowie małe zielone czułki. Wyrosły mi pewnego dnia, gdy na kilka miesięcy zostałem redaktorem naczelnym waszego ulubionego czasopisma.

Zofia Stanecka

 

Kiedyś chciałam być wilkiem. Potem św. Franciszkiem, żeby rozmawiać ze zwierzętami. Kiedy to się okazało niemożliwe, zostałam pisarką. I teraz staję się kim zechcę za każdym razem, gdy piszę. Lubię baśnie, teatr, otwarte przestrzenie, bliskie rozmowy i bieganie boso po trawie. 

Małgorzata Strzałkowska

 

 

Debiutowała w „Świerszczyku” w 1987 r. Pisze wiersze, baśnie, opowiadania, teksty piosenek. Wydała wiele książek, m.in. „Wierszyki łamiące języki”, „Rym cym cym, rym cym cym, gdzieś mi z głowy uciekł rym”, „Rady nie od parady czyli wierszyki z morałem”, a niektóre z nich sama zilustrowała: „Hocki-klocki dla każdego – i małego, i dużego”, „Leśne głupki”, „Wiersze, że aż strach”. Współpracuje z firmą „endo” (pisze teksty na ubrania) oraz z telewizyjną „Jedyneczką” i „Budzikiem”. Mówi o sobie: W dzieciństwie marzyłam o tym, aby zostać baletnicą, a później ogrodniczką. To, co teraz robię, przyszło do mnie samo, dość późno i właściwie zupełnie nieoczekiwanie. I nieustająco daje mi tyle radości, że ho! Ho! Albo jeszcze więcej!

Joanna Szulc

 

Dziennikarka i redaktorka, która ciągle czegoś się uczy (aktualnie studiuje psychologię). Pracowała w różnych redakcjach, najdłużej w miesięczniku "Dziecko", którego miała zaszczyt być redaktorką naczelną. Autorka tekstów i książek o rozwoju niemowląt i maluchów.

„Świerszczyk” czyta od dzieciństwa. Najpierw swojego, potem swoich córek. A teraz ma najmilszą pracę na świecie: w świerszczykowej redakcji, gdzie może do woli chichotać nad wierszami, wzruszać się opowieściami i zachwycać rysunkami. Spisuje także zwierzenia jeża Jerzego Zwierza, by skłonić Czytelników do zastanawiania się nad emocjami (szczegóły już wkrótce na łamach).

Lubi: psy i alpaki, wiśnie i czekoladę, kolor niebieski i książki Astrid Lindgren. Nie lubi: drapiących ubrań i tłumu. Uważa, że ludzie są raczej dobrzy, a najlepsze są dzieci.

Natalia Usenko

 

Kochani Czytacze, czy my się już znamy? Pewnie spotkaliśmy się w Waszych podręcznikach, książkach i w „Świerszczyku”. A jeśli nie poznaliśmy się jeszcze, to bardzo mi miło - nazywam się Natalia Usenko, piszę książki, wiersze i dziwne historie. W pisaniu pomagają mi dwa puchate koty, Chajka i Dyzio, piessa Assa i mnóstwo dzieci. Nie wszystkie są moje, ale każde z nich wie, co lubi. A lubią bawić się i czytać wszystko, co śmieszne, straszne i tajemnicze. Wy też? To się świetnie składa! Zapraszam do Kopniętego Królestwa...

Katarzyna Walowska

 

Będąc dzieckiem (jak to zwykła mówić – małym karaczanem), wyjeżdżała na najnudniejsze w świecie kolonie, gdzie nie działo się nic, co uznałaby za ciekawe. Wciąż tylko zabawy sportowe, dyskoteki, paplaniny między koleżankami... Aż pewnego dnia wyszła poza furtkę, do lasu i znalazła strumyk, a w nim – absolutne cudo! Ruchome kamyki! Tak poznała larwy chruścika i tak zaczęła się jej pasja odkrywania przyrody.

Chęć poznawania przerodziła się w chęć przekazywania tej wiedzy, więc została edukatorem. Przez 10 lat pracowała w ZOO Wrocław. Na co dzień gada, opowiada, opisuje, informuje, ilustruje przykładami. Jest kimś w rodzaju „kucharza wiedzy” – wymyśla takie sposoby serwowania informacji, by pobudzić apetyt na ich dalsze pochłanianie.

Uwielbia wędrówki, towarzystwo zwierząt i święty spokój. Nie znosi fałszu i gotowania.

JerzyK Wasowski

 

Z wykształcenia socjolog i filmoznawca. Do niedawna recenzent filmowy, a obecnie trener tenisa. Wnuk Starszego Pana A, bez zamiłowań muzycznych, ale za to z ciągotami do pióra. Swoją przygodę z wierszykowaniem zaczął już jako starszy pan, bo po trzydziestce. Wychodzi jednak z założenia, że w życiu nigdy na nic nie jest za późno.

Małgorzata Węgrzecka

Z wykształcenia – filolożka języka polskiego.
Z wyboru – pisarka domowa i redaktorka.
Krótko o twórczości dla dzieci:
– „Pentliczek” – magazyn dla dzieci – prozą i wierszem, sekretarz redakcji;
– „Ciuchcia” – magazyn dla dzieci – prozą;
– „Świerszczyk” – magazyn dla dzieci – prozą i rebusem, redaktor naczelna;
– „Żółty Smok & Żółty Smok”, „Akademia detektywów”, „Wyprawa po skarb” – trylogia detektywistyczna – prozą i zaklęciem.
– „Masz prawa, człowieku” – picture book inspirowany Powszechna Deklaracją Praw Człowieka – prozą, współautorstwo.
Bardzo krótko o twórczości dla dorosłych:
– Leksykon fantastyki – pomysł i współautorstwo.
Motto: Z szarlotką na ciepło jest jak z książką – jest dobra sama w sobie. I w tobie.

Wojciech Widłak

 

Jestem tylko o 12 lat młodszy od "Świerszczyka"Jako dziecko go czytałem, a nawet byłem jego prenumeratorem, ale nigdy mi się nie śniło, że jako dziadek będę jednym z autorów tego ulubionego pisma mojego dzieciństwaTo tutaj poznałem nie tylko wielu miłych i zdolnych ludzi, ale także dwa chochliki – Figla i Psikusa, których przygody czasem opisuję. Taki to piękny psikus zrobił mi los. I jestem pewien, że to jeszcze nie koniec!

Rafał Witek

Anglista, autor powieści, wierszy, tekstów edukacyjnych i słuchowisk dla dzieci i młodzieży. W 1997 był stypendystą UNESCO w dziedzinie twórczości poetyckiej. W 2004 r. za książkę „Plaża tajemnic” zdobył I miejsce w konkursie wydawnictwa ZNAK na powieść dziecięcą.
W 2013 za „Klub latających ciotek” otrzymał nagrodę w konkursie literackim im. Astrid Lindgren; w 2015 został zdobywcą ogólnopolskiej nagrody literackiej im. Kornela Makuszyńskiego za powieść „Zgniłobrody i luneta przeznaczenia”; w 2017 jego „Chłopiec z Lampedusy” otrzymał nagrodę literacką im. Leopolda Staffa. Współpracuje z chórem dziecięcym Mille Voci, portalem qlturka.pl i dwumiesięcznikiem „Dzieci”. Mieszka w Warszawie.

fot. Iwona Montel

Ewa Zachara

Jako dziecko była bardzo poważna, więc teraz nadrabia fazę beztroski i ciekawości. Najbardziej interesuje ją życie - wszystko, co wypuszcza liście, pełza, fruwa lub nieoczekiwanie wpada na pomysł. Studiowała nawet biotechnologię, ale dalej nie rozumie, jak to możliwe, że żywe organizmy funkcjonują, choć są tak skomplikowane, że właściwie nie powinny. Kręci się z mężem i psem między kilkoma krajami, pisze po polsku (wiersze dla dzieci i fantastykę) i czasem po niemiecku (poradniki metodyczne dla nauczycieli jęz. angielskiego)

Jest autorką rymowanej wersji legendy o nieokiełznanym, ale sympatycznym wrocławskim smoku pt. „Strachota, postrach Strachocina” i zbioru zabawnych wierszy o ptakach „Ptasi móżdżek”.

Małgorzata Zdziechowska

Najbardziej na świecie lubi pomagać. Od lat jeździ na wolontariaty, żeby opiekować się chorymi, rannymi i osieroconymi zwierzętami. Zajmowała się już ponad 100 gatunkami ssaków, w tym nosorożcem, zebrą, wyjcem, ostronosem i andoniedźwiedziem okularowym. 

Sierotkom matkuje, ranne i chore zwierzaki leczy i rehabilituje. Ze swoimi podopiecznymi rozmawia... po polsku. Media nazywały ją Polską Dr Dolittle.  

Dziennikarka, podróżniczka, autorka książek dla dzieci m.in. „Świat dzikich zwierząt”, „Moi dzicy przyjaciele”, „Koala to nie miś”. Na kanale YT Gosia Zdziechowska opowiada o swoich przygodach z wolontariatów i o zwierzakach, które spotkała.

https://www.youtube.com/playlist?list=PL-Ei94uKFfmrHsWEAoVA4xubPKnRMPmmL