Pierwszy września wywołuje w uczniach dwojakie uczucia: z jednej strony radość z powrotu do dobrze znanej szkolnej codzienności, z drugiej napięcie wywołane zbliżającym się natłokiem obowiązków. Zwłaszcza uczennice i uczniowie pierwszej klasy szkoły podstawowej mogą być jednocześnie podekscytowani, ale i zaniepokojeni czekającą ich edukacyjną zmianą. Jak sprawić, by początek roku szkolnego przebiegł w pogodnej atmosferze?

Cieszę się i boję jednocześnie: co zrobić, by rozpoczęcie roku szkolnego było łatwiejsze?
Wizje spotkania z kolegami z klasy, lubianymi nauczycielami i powrotu do ciekawych zajęć dają powody do radości. Uczniowie mogą też podświadomie tęsknić za szkolną rutyną, ustalonym i powtarzalnym rytmem dnia dającym poczucie stabilności. Z drugiej myśli o lekcjach, sprawdzianach i nowym materiale wywołują stres. Dzieci dopiero uczą się regulować swoje emocje, nic więc dziwnego, że duża ilość intensywnych uczuć przeżywanych w stosunkowo krótkim czasie wyprowadza je z równowagi.
Natłok ambiwalentnych emocji mogą odczuwać zwłaszcza dzieci rozpoczynające edukację w szkole podstawowej. Pożegnanie przedszkola i rozpoczęcie nauki w (dosłownie) szkolnych łamach to dla młodego człowieka niemal rewolucja.
Natłok ambiwalentnych emocji mogą odczuwać zwłaszcza dzieci rozpoczynające edukację w szkole podstawowej. Pożegnanie przedszkola i rozpoczęcie nauki w (dosłownie) szkolnych łamach to dla młodego człowieka niemal rewolucja.

Początek nowego roku szkolnego to czas, gdy warto uważnie obserwować dziecko i okazywać mu rodzicielskie wsparcie na różne sposoby. Jakie? Poznajcie kilka naszych propozycji.
Wypraw(k)a wielkiej wagi, czyli wymarzone przybory szkolne
Wspólny wybór i zakup wyprawki szkolnej może stać się okazją do tego, by dziecko z entuzjazmem oczekiwało pierwszego dzwonka. Wybierzcie się do sklepu papierniczego lub odwiedźcie odpowiedni dział w supermarkecie. Możecie też zasiąść wygodnie przez ekranem laptopa i ruszyć na poszukiwania wymarzonych akcesoriów do pisania, rysowania i malowania na platformach zakupów online. Ważne, by przyszły uczeń mógł sam przeglądać i decydować o wyborze konkretnych długopisów, flamastrów, pisaków czy bardziej specjalistycznych przyborów, takich jak kredki do ścierania. Kolorowe opakowania ozdobione ilustracjami (np. przyborów szkolnych marki BIC KIDS, z pudełek których spoglądają wesołe zwierzaki) łatwo przyciągną jego wzrok i wywołają na twarzy uśmiech.


Ważne, by dziecko miało poczucie, że ma ważny wpływ na decyzję o wyborze akcesoriów szkolnych. W końcu to ono będzie z nich korzystać podczas nauki pisania lub na zajęciach plastycznych przez cały rok! Zanim zaczniecie wybierać produkty, warto ustalić z pociechą jaką kwotę możecie wydać na przybory. Dzięki temu wspólne zakupy oprócz przyjemności staną się też wstępem do lekcji zarządzania domowym budżetem.

Twoją rolą jako rodzica jest również dopilnowanie, by dziecko wybierało produkty bezpieczne, trwałe i wysokiej jakości, które posłużą przez dłuższy czas. Możesz ograniczyć pole wyboru do tych przyborów, które będą faktycznie potrzebne na danym etapie edukacji. W klasach 1-3 szkoły podstawowej będą to:
- grube trójkątne kredki ułatwiające pewny chwyt (np. BIC KIDS ECOlutions Triangle),
- kredki ołówkowe czy wielobarwne pisaki (szczególnie interesujące są flamastry Visaquarelle, które nie wysychają, a ich końcówka nie wygina się pod silnym naciskiem – mają więc szansę przetrwać długo w uczniowskim piórniku),
- różnokolorowe długopisy (przydać może się zwłaszcza długopis wymazywalny),
- zakreślacze szybkoschnące.

W przypadku edukacji wczesnoszkolnej zakres wyprawki często określa nauczyciel. Dlatego przed przystąpieniem do zakupów upewnij się, czy nie zapominasz o żadnym z umieszczonych na liście przyborze!
Sztuka jest dobra na wszystko, czyli twórcze oswojenie szkolnego napięcia
Gdy wyprawka jest już skompletowana, możecie sięgnąć po kolejny sposób na poradzenie sobie z rozedrganymi z powodu początku szkoły emocjami. Choć wielu rodziców kategorycznie zabrania używania nowych artykułów przed faktycznym rozpoczęciem lekcji, warto wykorzystać nowe kredki, flamastry i pisaki do tego, by dać upust uczuciom w kreatywny sposób.
Zaproponuj dziecku narysowanie klasy marzeń. Co powinno się w niej znaleźć? Kto się w niej znajdzie? Możesz też zachęcić do próby zobrazowania tego, jak dziecko czuje się w obecnej sytuacji. Nazywanie emocji bywa trudne także dla dorosłych, ale ich malowanie może być łatwiejszym rozwiązaniem.

Doceń wysiłek, jaki pociecha włoży w pracę plastyczną. Chwal nie tyle oceniając ostateczny efekt („jaki piękny rysunek”), a raczej ilość pracy i skupienia, które poświęciła rysunkom. Dzięki temu pokażesz mu, że działając nie warto myśleć tylko o końcowym celu, ale o drodze, która do niego prowadzi. Ta nauka przyda się przez cały rok szkolny, gdy wytrwałość, gotowość do podejmowania kolejnych prób i niezniechęcanie się brakiem natychmiastowych efektów będą ułatwiać szkolne zmagania.
Fot. Société BIC
Fot. Société BIC