Ile razy nie mogliście znaleźć skarpetki lub nieoczekiwanie ginęła wam igła bądź agrafka? Przysięglibyście na wszystko, że położyliście rękawiczkę na stole i gdzie się ona podziała? Magia? Nie! Otóż w waszym domu mieszka jeszcze ktoś, o kogo istnieniu nie macie pojęcia. Za tajemnicze zniknięcia przedmiotów odpowiada pewna rodzinka.  Mieszkają pod podłogą, są nie więksi niż palec, a poza tym – zupełnie tacy sami jak my. Nazywają się – Pożyczalscy.

Ledwo udało się Pożyczalskim znaleźć schronienie w domu wuja Hendryka w ścianie za kominkiem, a znów muszą ruszać w podróż. Spływ w mydelniczce rurami kanalizacyjnymi, nocleg w dziurawym czajniku, spotkanie z Cyganem Jasne Oko to nic, biorą pod uwagę, że czeka ich rejs nurtem rwącej rzeki… w pojemniku na sztućce. Na szczęście mogą zawsze liczyć na pomoc Bałganiasza.

*opis pochodzi od wydawcy

Magazyn „Świerszczyk” poleca!

„Pożyczalscy i rzeka”

Autorzy: Mary Norton

Czyta: Edyta Jungowska

Wydawnictwo: Jung-Off-Ska (wydane we współpracy z Wydawnictwem Dwie Siostry, wydawcą serii książek o rodzinie Pożyczalskich)

Czas: 5 h 45 min

Dla kogo: 6-12 lat

Do kupienia: TU

 

Tłumaczenie: Maciejka Mazan
Redakcja: Dorota Koman
Reżyseria: Jacek Sut i Rafał Sabara
Muzyka: SzaZa – Szamburski/Zakrocki
Ilustracje: Emilia Dziubak
Projekt okładki: Jan Wawrynkiewicz