Javascript is required
Przejdź do treści głównej

Czy jestem dobrym rodzicem? Zasady rodzicielstwa

Autor: Joanna Szulc, 14.11.2023

Podziel się

Jeśli zadajesz sobie pytanie „Czy jestem dobrym rodzicem?”, to wiedz, że nie tylko ciebie trapi taka wątpliwość. Jak sprawdzić, czy jest się dobrym rodzicem? Czy są jakieś zasady rodzicielstwa, których można się nauczyć, by mieć pewność, że robimy wszystko, co powinniśmy?

shutterstock_1035252172_preview.jpg
Co to znaczy: być dobrym rodzicem? Dla każdego odpowiedź na to pytanie może brzmieć trochę inaczej. Część z nas opiera się na tym, co sami dostali od swoich rodziców albo przeciwnie – wymienia to, czego nigdy nie dostali, a za czym tęsknili. Osoby, którym w dzieciństwie brakowało ciepła i okazywania uczuć, twierdzą, że dobrzy rodzice przytulają swoje dzieci i sprawiają im dużo przyjemności. Ci z nas, którzy w dzieciństwie nie mogli liczyć na wsparcie spokojnych i kompetentnych dorosłych uważają, że dobrzy rodzice umieją stawiać granice, biorą odpowiedzialność za dom i są przewidywalni. Ktoś powie, że dobrzy rodzice powinni zawsze być blisko, a kto inny – że bycie dobrym mamą albo tatą nie oznacza, że trzeba zrezygnować ze swojego życia: pasji, pracy, podróży, zainteresowań.

Zasady rodzicielstwa – czy istnieją?

Rodzicami zostają bardzo różni ludzie. I rodzą im się bardzo różne dzieci. Nie sposób określić, jak być dobrym rodzicem wedle jakichś uniwersalnych zasad, pasujących do każdej rodziny, kultury, statusu i czasów. I to chyba jest najtrudniejsze – że nie ma jasnych i uniwersalnych zasad, które będą odpowiednie do każdej sytuacji. To my sami i nasze dzieci stale na bieżąco określamy, co jest dobre dla naszej relacji. Naturalne jest więc to, że czasem gubimy się w domysłach i wątpliwościach, a zanim zaśniemy po dniu rodzicielskich wyzwań, surowo rozliczamy się z różnych rzekomych potknięć i błędów.

Wystarczająco dobrzy rodzice

Słynny brytyjski pediatra i psychoanalityk Donald Winnicott uważał, że dziecku nie jest potrzebna matka idealna, ale wystarczająco dobra. Dziś mówimy o wystarczająco dobrych rodzicach, bo wiemy, że oboje – zarówno mama jak i tata – są ważnymi postaciami w życiu dziecka. W tym określeniu jest zawarte przyzwolenie na popełnianie błędów, na pewną niekonsekwencję, na to, co ludzkie i niedoskonałe. Idealny rodzic byłby dla dziecka niczym pomnik. Trudno się z kimś takim zaprzyjaźnić, trudno przy kimś takim stawać na własnych nogach. Będąc w bliskiej relacji z wystarczająco dobrym rodzicem, dziecko uczy się, że można się mylić, przepraszać, szukać nowych rozwiązań, okazywać sobie wyrozumiałość, troskę, kochać kogoś pomimo jego wad, a nie tylko za jego zalety. Uczy się bezwarunkowej miłości i akceptacji.

Czego potrzebuje dziecko?

Relacja z dzieckiem jest jedną z najważniejszych w naszym życiu, nic więc dziwnego, że dokładamy starań, by ta więź była dobra i mocna. Jednak ktoś, kto ciągle zastanawia się: „Czy jestem dobrym rodzicem? Czy na pewno jestem dobrą mamą, dobrym tatą?”, skupia uwagę na sobie, a nie na relacji z dzieckiem. Być może uznaje, że tak, jest świetnym rodzicem, a być może przytłacza go poczucie winy i porażki – tak czy inaczej jednak zagłębia się w swoje własne sprawy, cechy, niedociągnięcia. Traci wówczas z oczu potrzeby dziecka. Lepiej zadawać sobie pytanie: „Czy moje dziecko dostaje ode mnie to, czego potrzebuje? Czy umiem spojrzeć na siebie jego oczami, czy próbuję je zrozumieć i podążać za nim?”.

Baner z promocją prenumeraty duzy_rabat.jpg

Jak być dobrym rodzicem?

Rodzicielstwa uczymy się wciąż na nowo. Dzieci rosną i zmieniają się, my sami także nie stoimy w miejscu. Jeśli mamy więcej niż jedno dziecko, z każdym z nich budujemy inną relację – nie sposób być gotowym na wszystkie zaskoczenia i niespodzianki, jakie sprawi nam kolejny syn albo córka. Czy można więc w tym wszystkim wyznaczyć jakieś zasady rodzicielstwa, które pomogą nam w codziennych sytuacjach, gdy szybko trzeba podejmować decyzje i reagować na bieżące problemy? Na pewno jest kilka spraw, o których warto pamiętać. Może Wy także dodacie coś do tej listy?
  1. Dbaj o siebie. Rodzicielstwo to wyczerpujące zajęcie, pochłania dużo energii i wyzwala silne emocje. Żeby w trudnych sytuacjach umieć zachować spokój i cierpliwość, staraj się regularnie regenerować siły – wysypiać, zdrowo odżywiać, uprawiać sport, odpoczywać, utrzymywać wspierające relacje z rodziną i przyjaciółmi, dbać o zdrowie, unikać używek.
  2. Bądź obecny, obecna. Obecność w życiu dziecka, okazywanie mu szczerego zainteresowania, to dla dorastającego człowieka fundament poczucia własnej wartości. Wiele tzw. trudnych zachowań dzieci bierze się stąd, że nie czują się one ważne, widziane, szanowane i na swój niedoskonały sposób próbują to rodzicom przekazać.
  3. Bądź dorosły, dorosła. Bierz odpowiedzialność za to, co mówisz, jak okazujesz emocje, jak się zachowujesz, jakich dokonujesz wyborów. Jeśli czujesz złość na dziecko, to jest to twoja złość – nie wina dziecka. Jeśli trudno ci panować nad słowami, przepraszaj i staraj się poprawić.
  4. Zakładaj dobre intencje. Dzieci wielu rzeczy dopiero się uczą, a jeśli czegoś nie umieją, to nie ze złośliwości czy przekory. Nie doszukuj się złej woli w uczynkach dziecka, próbuj za to zrozumieć, z czego wynikają jego zachowania.
  5. Nie przeceniaj roli konsekwencji. Często słyszy się, że dobry rodzic powinien być konsekwentny – ale czy na pewno? Konsekwencja to upieranie się przy jakimś rozwiązaniu dlatego, że kiedyś podjęło się pewną decyzję. Może ta decyzja wcale nie była dobra? Może zamiast konsekwencji ważniejsza jest elastyczność, bliskość i szczera chęć zrozumienia, czego w danej sytuacji potrzebuje dziecko, a czego potrzebują rodzice?
  6. Bądź osobą, przy której dziecko czuje się spokojne, kochane, akceptowane, szcześliwe. Nie potrzeba do tego wielkich umiejętności ani środków. Jeśli trudno ci określić, jakie cechy ma taka osoba, sięgnij pamięcią do dobrych relacji ze swojego życia. Przy kim czułeś się lub czułaś po prostu dobrze? Jakie słowa, gesty i postawy o tym decydowały?
  7. Wybieraj wartości, a nie powinności. Wielu ludzi zastanawia się, jak powinni postępować, by zasłużyć na miano dobrego rodzica. To słowo „powinni” przypomina pułapkę. Żyjemy w świecie, w którym wciąż ktoś nam wmawia, że coś powinniśmy. Gdybyśmy słuchali wszystkich tych nakazów, cały czas miotalibyśmy się między sprzecznościami. Jeśli chcesz być dobrym rodzicem, szukaj wskazówek w sobie – w swoim sumieniu, umyśle, sercu. Zastanawiaj się, jakie wartości są ci bliskie, jakie chcesz przekazać dziecku. Co cię do tych wartości zbliża, a co od nich oddala. Zamiast „co powinienem” myśl o tym, co chcesz zrobić dla swojego dziecka i dobrej z nim relacji. To dużo pewniejszy drogowskaz niż zasady rodzicielstwa narzucane przez obserwatorów, którzy nie znają ani ciebie, ani twojego dziecka.

Fot. Shutterstock
Podziel się