Jak nie tracić więzi z dzieckiem?

Autor: Joanna Szulc, 2023-09-14

Więź emocjonalna z dzieckiem zacieśnia się, jeśli troskliwie o nią dbamy. Dla dziecka dobra relacja z rodzicami jest bezcenna, stanowi bezpieczny fundament do budowania osobowości. Jak w codziennym pośpiechu nie tracić więzi z dzieckiem?

shutterstock_277036964_preview.jpg

Bezpieczna więź dziecka z rodzicami lub opiekunami jest wtedy, gdy dziecko czuje, że może na nich polegać, że zadbają o jego potrzeby, że zareagują w sposób przewidywalny i odpowiedni do sytuacji. Dzięki temu czuje się wartościowe i akceptowane, potrafi prosić o pomoc i budować zdrowe relacje. Czuje, że świat jest przyjaznym miejscem, a przyszłość może przynieść coś dobrego.

Jak budować więź z dzieckiem?

Bliską więź z dzieckiem budujemy od pierwszych dni, reagując na jego płacz, mówiąc do niego, przytulając je, nosząc. Maluch często domaga się naszej uwagi, potrzebuje bliskości. Kiedy dziecko rośnie, można odnieść wrażenie, że rodzice schodzą na dalszy plan, że ważniejsza staje się grupa rówieśników, granie, oglądanie ekranu. Owszem, dziecko ma nowe zainteresowania, wciągają je różne zabawy i atrakcje. Ale nadal potrzebuje mocnej więzi z rodzicami. Nawet w okresie dojrzewania, gdy zacznie się buntować i podważać wszystko, o co proszą mama i tata, będzie bardzo wyczulone na ich opinie i spragnione ich akceptacji.

Jak nie tracić więzi z dzieckiem? Oto kilka podpowiedzi, które mogą pomóc w pielęgnowaniu bliskiej relacji.

  1. Zauważaj, że dziecko rośnie i się zmienia
    Obserwuj je, rozmawiaj z nim, zadawaj pytania, np. „A ty co sądzisz o tej sprawie?”, „Dlaczego tak mogło się stać?”. Z ciekawością (bez wścibstwa) pytaj o kolegów i koleżanki i staraj się być na bieżąco z tym, jak zmieniają się sympatie, sojusze i konflikty. Gdy dziecko porzuca dawne zainteresowania i rzuca się w nowe pasje, wspieraj je, pamiętając, że dzieciństwo i okres dorastania są po to, by szukać różnych dróg dla siebie.
  2. Dowiaduj się, o czym marzy
    Szukaj okazji do tego, by pobujać wspólnie w obłokach, porozmawiać o nawet najbardziej niesamowitych marzeniach i planach. W ten sposób dowiadujesz się, co dla dziecka jest cenne i ważne, a więc poznajesz świat jego wartości. Nigdy nie żartuj z jego marzeń, nie podcinaj skrzydeł, nie roztaczaj dorosłej wizji tego, co jest realne, a na co nie ma szans. Pomagaj dziecku wierzyć w to, że można dokonać wspaniałych rzeczy, szczególnie jeśli ma się wsparcie w bliskich.
  3. Patrz w oczy, słuchaj
    W codziennym pośpiechu czasem nie zwracamy uwagi na to, co dziecko chce nam przekazać, zarówno poprzez słowa, jak i w sposób bardziej ukryty (mową ciała, wyrazem twarzy, gestami). Jeśli prosisz o coś dziecko, mów do niego, a nie wołaj z daleka; sprawdzaj, czy usłyszało twoją prośbę, zauważaj reakcje. Czasem rodzice narzekają na to, że dzieci ich nie słuchają. Jeśli też masz takie wrażenie, sprawdź, czy ty umiesz usłyszeć i rozumieć swoje dziecko.
  4. Proponuj wspólne zajęcia
    Wspólne krzątanie się po domu, szykowanie posiłków, chodzenie do sklepów, uprawianie sportów, spacery z psem – to wszystko czynności, w czasie których zdarzają się drobne „supełki”, które nas ze sobą wiążą. Można się z czegoś uśmiać, można o czymś porozmawiać, wymienić się uwagami. No i dawać sobie wzajemnie swój czas, uwagę, pomoc.
  5. Twórz wspomnienia
    Proponuj dziecku różne okazje do wspólnego poznawania świata, uczenia się nowych rzeczy, spotykania miłych ludzi, pomagania innym, przebywania wśród przyrody: zwierząt, roślin i pięknych widoków. Wspólne podejmowanie wyzwań pomaga obu stronom – dorosłemu i dziecku – patrzeć na siebie trochę inaczej niż zwykle i wzmacniać relacje.

    Baner z promocją prenumeraty duzy_rabat.jpg
  6. Akceptuj i nazywaj emocje
    Najmilej jest, gdy wszyscy w rodzinie mają powody do radości. Ale smutek, złość, rozczarowanie, frustracja, znudzenie – to także potrzebne i ważne emocje. Nie próbuj ich przegonić, rozproszyć, przykryć, za to pomóż dziecku zrozumieć, kiedy się pojawiają, o czym świadczą, jak można sobie z nimi poradzić. Jeśli jesteś blisko w trudnych chwilach, dziecko wie, że może na ciebie liczyć. To bardzo wzmacnia więź.
  7. Dawaj wsparcie
    Poważnie traktuj problemy, z którymi mierzy się dziecko. Z twojej perspektywy zgubienie plastikowej figurki może być błahostką, ale dla kilkulatka to sprawa porównywalna z utratą samochodu. Wsparcie w trudnych chwilach polega na tym, że jesteś obok, szanujesz uczucia dziecka, okazujesz empatię (np. „To musiało być okropne, gdy sok rozlał się na twój obrazek”, „Widzę, że trudno ci jest, gdy trzeba tak długo czekać”). Wcale nie trzeba od razu naprawiać szkód, szukać pocieszenia. Wystarczy akceptować i okazywać zrozumienie.
  8. Dbaj o czas bez rozpraszaczy
    Wprowadzaj zasady higieny cyfrowej w życie waszej rodziny. Każdego dnia zadbajcie o to, by wszyscy na jakiś czas (np. dwie godziny) odkładali urządzenia elektroniczne i w miarę możliwości robili coś wspólnie. Staraj się proponować takie rozwiązanie jako okazję do dobrej zabawy wzmacniającej więź, do bliskości (np. przy czytaniu, graniu w planszówki, rozwiązywaniu łamigłówek, aktywności na świeżym powietrzu), a nie jako przykry obowiązek odłożenia na bok cyfrowych gier.
  9. Miej do siebie dystans
    Jako rodzic grasz w życiu dziecka najważniejszą rolę. Jesteś oparciem, wyrocznią, zapewniasz bezpieczeństwo i podejmujesz ważne decyzje. Jednak dobrze będzie czasem wyjść ze swojej roli poważnej, wszystkowiedzącej osoby, pokazać inne oblicze i stać się dla dziecka ciekawym, zabawnym towarzystwem. Pokaż córce albo synowi, że ty też czasem uczysz się czegoś nowego (np. jazdy na rolkach), możesz czegoś nie wiedzieć, nie umieć. Pozwól, by dziecko cię czegoś nauczyło, pomogło ci w czymś. Ma wtedy okazję poćwiczyć empatię i dać coś od siebie. Więź działa w dwie strony, dziecko chce także być dla ciebie kimś ważnym i pomocnym, oczywiście w miarę swoich możliwości i nie ponad swój wiek.

Fot. Shutterstock