Javascript is required
Przejdź do treści głównej

Jak przygotować dziecko do 4 klasy?

Autor: Joanna Szulc, 20.08.2024

Podziel się

Trzy lata nauki w szkole minęły, nadchodzi nowy etap edukacyjny. Jak przygotować dziecko do 4 klasy?

shutterstock_159209762_preview.jpg
Troskliwi rodzice zwykle zastanawiają się, jak przygotować dziecko do różnych zmian w jego życiu, nic więc dziwnego, że wielu z nich pyta, jak przygotować dziecko do 4. klasy szkoły podstawowej. To już nie są tak silne emocje, jak te, które towarzyszyły rodzinie, gdy dziecko z przedszkolaka zmieniało się w ucznia pierwszej klasy. Ale przejście z etapu edukacji wczesnoszkolnej do 4. klasy to kolejne ważne wyzwanie. Wprawdzie dziecko zwykle pozostaje w otoczeniu dobrze już znanych koleżanek i kolegów i tym samym budynku szkolnym, zna stołówkę, boisko, salę gimnastyczną, sekretariat, wie, jak wygląda dyrekcja i pracownicy administracyjni. Jednak zamiast jednej nauczycielki lub jednego nauczyciela, będzie mieć całe grono nauczycielskie. Pojawią się przedmioty, pracownie, bardziej „dorosłe” pomoce naukowe. Taka zmiana może zarówno zachwycać, jak i powodować tremę. Bardzo dużo w podejściu dziecka, zależy od tego, jak dorośli będą rozmawiać z nim o tym, co je czeka, a potem komentować nowe doświadczenia córki albo syna.

Jak zadbać, żeby dziecko nie stresowało się pójściem do 4. klasy?

Zanim zaczniemy opowiadać dziecku o tym, jak będzie w 4. klasie i co je czeka w starszych klasach szkoły podstawowej, sprawdźmy swoje własne wspomnienia i przekonania, bo mogą się z nimi wiązać różne obawy. To ważne, żeby sobie uświadomić, co jest moim własnym zapamiętanym doświadczeniem (np. niechęć do nauczyciela konkretnego przedmiotu, trudności ze zrozumieniem lub zapamiętaniem jakiejś partii materiału) i jak to wpływa na moje myślenie o nauce dziecka lub – szerzej – w ogóle o jego życiu szkolnym. Wiele dorosłych osób ma w pamięci wyraźne wspomnienia szkolne związane z silnymi emocjami i nie zawsze są to emocje takie jak radość, duma czy zachwyt. Pamiętaj – dziecko ma swoją własną historię, inne cechy, umiejętności, zainteresowania niż ty. Nawet jeśli jesteście pod wieloma względami podobni, inne będzie otoczenie dziecka (koledzy, nauczyciele). Przez te lata od twojej edukacji podstawowej poprawiło się podejście do trudności w uczeniu się. Szkoła nadal się zmienia. W nowej podstawie programowej jest mniej treści do zapamiętania, a większy nacisk kładzie się na naukę umiejętności.
Spróbuj takiego ćwiczenia dla wyobraźni: przywołaj wspomnienia swojej szkoły podstawowej. Wyobraź sobie ten gmach, zapach, widok swojej ławki, obrazy zza okna, podręczniki, zeszyty. Pomyśl z wdzięcznością o tym, co było dobre. Nie bój się gorszych wspomnień – to też część twojego życia. A teraz, używając wyobraźni, zamknij drzwi do tej szkoły. Nawet jeśli twoje dziecko uczęszcza do tego samego budynku, to już nie jest ta sama szkoła, bo nic nie trwa wiecznie. Twoja córka lub twój syn będzie w innym miejscu, a ty możesz mu towarzyszyć z ciekawością.

Jak rozmawiać o nowych przedmiotach w 4. klasie?

Najlepiej przekazywać dziecku te informacje, których jesteśmy pewni. Np. jeśli nie wiemy, jak będą realizowane lekcje muzyki, to lepiej nie zapowiadać mu, że będzie musiało się uczyć gry na flecie. Na pytanie: „Co będzie na przyrodzie?” zawsze można odpowiedzieć dość ogólnie: „Na pewno będziecie dowiadywać się ciekawych rzeczy o świecie. Jeśli chcesz, możemy razem poszukać dokładniejszych informacji”.
W pierwszych dniach szkoły dziecko dostanie plan lekcji i spis potrzebnych przyborów oraz artykułów papierniczych. Warto poświęcić trochę czasu na zakupy i zadbać o to, by przebiegły w dobrej atmosferze. Niech to nie będzie tylko skreślanie pozycji z listy i wrzucanie do koszyka, ale świadome wybieranie – z uśmiechem, z zachętą do rozmowy. W starszych klasach jest dużo przedmiotów, a kupowanie zeszytów do nich, to okazja do tego, by omówić wyobrażenia dziecka, odpowiedzieć na jego pytania. Pozwólmy, by w miarę możliwości dziecko wybrało takie okładki, jakie mu się podobają. Dajmy mu czas na szukanie piórnika, worka itp. W supermarketach dość często można spotkać taką sytuację, gdy to rodzic wybiera, a dziecko nie ma zbyt wiele do powiedzenia. To osłabia w uczniu poczucie, że ma na swoją naukę wpływ, że to jego odpowiedzialność i że nauka może być dla niego czymś naprawdę atrakcyjnym.
 
1170x210 na strone www_prenumerata_rabat_2024.jpg

Jak rozmawiać o wymaganiach nauczycieli i ocenach?

Przede wszystkim – nie straszyć! Wywieranie presji wcale nie działa dobrze na motywację dziecka do pracy. Ale też nie należy mówić lekceważąco o tym, jakie wyzwania czekają ucznia 4. klasy. Warto podkreślać, że nauka jest przyjemna, ciekawa, rozwijająca, że ucząc się każdego dnia, dziecko będzie budowało swoją wiedzę tak, jak buduje się coś wspaniałego z klocków o różnych kształtach i kolorach. Ważne, żeby codziennie trochę do tej budowli dokładać.
Zamiast jednego, dziecko będzie miało teraz wielu nauczycieli. To świetna zmiana – bo będzie miało okazję uczyć się różnych sposobów przekazywania wiedzy, różnych stylów uczenia, szukać wsparcia u różnych osób. Może być tak, że jakieś cechy wyglądu albo zachowania nowych nauczycieli, wywołają w nim skojarzenia. Np. dziecko może pomyśleć: „pan od historii tak głośno mówi, wydaje się trochę straszny”. To dobra okazja do rozmowy o stereotypach, do pokazywania, że ludzie się różnią od siebie, ale te różnice mogą być ciekawe, dobre, i że nikogo nie należy oceniać po pozorach.
Jeśli w szkole jest tradycyjny system oceniania, zwróćmy uwagę na to, za co dziecko chwalimy. Czy za ocenę – która często jest dość przypadkowym wynikiem różnych czynników? Czy za starania dziecka – jego zaangażowanie, wysiłek, pomysły, ciekawość? Zawsze lepiej jest wspierać działanie (bo to pomaga dziecku budować pozytywną samoocenę i motywację) niż tylko wynik wyrażony cyfrą w dzienniku.  

Jak wspierać dziecko, gdy napotka problemy w klasie 4.?

Jeśli dziecko przychodzi do domu z informacją, która uruchamia w nas silne emocje (np. o tym, że ktoś je niesprawiedliwie potraktował albo mu dokucza), najpierw warto wziąć kilka głębokich oddechów i przywołać spokój. Potem pokażmy dziecku, że jesteśmy przy nim i chcemy mu pomóc. Ale nie formułujmy od razu opinii o sytuacji, którą znamy jedynie z opowieści. Chodzi tu zarówno o to, by nie winić innych osób (np. nauczyciela, wychowawcy, kolegów), jak i własnego dziecka. Sprawy zwykle wyglądają różnie z różnych perspektyw, a szukanie winnych nic dobrego nie wnosi. Jeśli coś nas rzeczywiście zaniepokoiło, umówmy się na rozmowę z nauczycielem lub wychowawcą, zbierzmy trochę więcej informacji.
Przy zmianie etapu edukacyjnego czasami okazuje się, że dziecko ma jakieś specyficzne trudności, np. w zakresie czytania, pisania, liczenia, skupienia uwagi. Pamiętajmy, że dzieci starają się najlepiej, jak mogą. Jeśli mają problemy z nauką, to nie można ich za to karać (krytykowanie to też kara), tylko poszukać przyczyn trudności i sposobów ich rozwiązania. W tym pomóc może szkolny pedagog, psycholog, a także specjaliści z poradni psychologiczno-pedagogicznej. Tam dziecko może uzyskać diagnozę, opinię i zalecenia do pracy terapeutycznej.

Czego najbardziej potrzebuje od rodziców dziecko idące do 4. klasy?

Dziecko wchodzące w nowy etap swojego życia potrzebuje od rodziców przede wszystkim zaufania i wiary w jego siły i starania. Przyda się spokój i cierpliwość – dzięki nim rodzice będą pomagać dziecku w stopniowym uczeniu się brania odpowiedzialności za swoją naukę. To trudna sztuka – oszacować, na ile dziecko potrzebuje wsparcia (przypominania, sprawdzania), a na ile wolności i przyzwolenia na popełnianie błędów. Każdy z nas uczy się nie tylko dzięki własnym sukcesom, ale i porażkom. Dziecko też musi ich doświadczyć, musi zakosztować trochę frustracji. Naszą rolą jest wtedy być blisko, nazywać jego emocje, zapewniać poczucie bezpieczeństwa i… nie próbować przejść szkoły za dziecko.
 
Doskonałym przygotowaniem do nauki w 4. klasie jest regularne czytanie magazynów „Świerszczyk” i „Świerszczyk Reporter”, a także rozwiązywanie aktywności z wydań „Świerszczyk Krzyżówki i łamigłówki”, „Świerszczyk Znajdź różnice”, „Świerszczyk Labirynty”„Świerszczyk Rysuj krok po kroku”. Poprzez zabawę dziecko zdobywa wiedzę, rozwija zasób słów, trenuje pamięć, koncentrację uwagi, spostrzegawczość, logiczne myślenie i umiejętności motoryczne.

Fot. Shutterstock
Podziel się